Tazio napisał:
Wiesz, co mi się śniło? Że postanowiłeś zebrać grupę swoich najbliższych znajomych i poznać mnie z nimi.
No więc do ciebie wpadam do mieszkania, wchodzę, wszyscy śpią, a jest godzina koło 21.
Potem się obudziłem i jak usnąłem dalej,to zobaczyłem obraz ciebie i 6 twoich znajomych przebranych w najróżniejsze rzeczy (jeden za Pedobeara, inny za Supermana itp.). I śpiewacie kolędy!
Potem cię pytam na osobności, czy jesteście najebani, a ty:
„Nie. Będziemy najebani, jak Jezus nam zmieni wodę w mózgu w wino.”
Ale by wymyślić taki tekst o tym mózgu przez sen… to trzeba mieć talent… albo nasrane we łbie…I jestem tego świadom, co mnie najbardziej bawi.
fakt, tekst jest bardzo dobry. zwazywszy, ze faktycznie mozg to w przewazajacej wiekszosci woda, to jest co zmieniac w wino ;]]