Trzy wybrane fajne hasła ze transparentów i koszulek uczestników parady równości:
Homophobia is so gay
Jestem pedałem i mam pedalskie obowiązki *
Będę nosił damskie torebki **
i jedno piękne interpunkcyjnie ze strony przeciwnej:
Każdy polak kulturalny, dba o przyrost naturalny ***
——————————————————–
* Ten napis ma głębszy sens – chodzi bowiem o to, że w projekcie Ustawy o związkach partnerskich nie zawarto tematu obowiązków. Wynika z tego, że partnerzy w związku partnerskim w rozumieniu projektowanej ustawy nie mieliby wobec siebie żadnych obowiązków, a więc: obowiązku wierności, wzajemnej pomocy, wspólnego pożycia.
** Patrz: sprawa Tinky’ego Winky’ego.
*** Nie pamiętam, co to był za poeta francuski, ale sądzę, że jakiś symbolista, który napisał w którymś wierszu „Vous, êtes…” tzn. oddzielił podmiot zaimkowy od orzeczenia (które na dodatek po francusku łączą się fonetycznie) czyli celowo popełnił błąd interpunkcyjny wagi najcięższej i to się jakimś echem odbiło szerokim i przełomowe było. Szukałem po słowach kluczowych, jakie zdołałem wymyślić, ale niestety nie doszedłem do tego, co to za poeta. Tak czy owak, widać NOP-owcy, MW i ONR-owcy są pionierami futurystycznej interpunkcji.
Co do ostatniego hasła czy też kontra-hasła – myślę, że ten przecinek w tym akurat miejscu podyktowany jest nie względami składniowymi, lecz rytmicznymi. Całość układa się w trocheiczny rymowany dwuwers, i choć graficznie wers jest jeden (więc równie dobrze można uznać, że są to rymy wewnętrzne), to ze względu na rytm i rym komuś się tak – intuicyjnie zapewne – ten przecinek narodził w tym właśnie miejscu. P.S. Mój przecinek przed „i” za to był celowy i przemyślany. :-)
intuicyjnie, mówisz… kiedy znajomy fizyk zapytał profesora, skąd się bierze intuicja w rozwiązywaniu równań różniczkowych, to tamten odrzekł: „proszę rozwiązać ich parę tysięcy, to zacznie pan rozumieć”. na luksus intuicji, nie tylko w nauce, ale i w literaturze, też trzeba sobie zapracować. chiba.
a poza tym – przecież nie przeczę, że to kontrhasło jest arcydziełem poetyckim!