– Często bywasz w tej świątyni rozpusty?
– Świątyni rozpusty? Rozpusta jest w głowie, cała reszta to tylko okoliczności.
– Często bywasz w tej świątyni rozpusty?
– Świątyni rozpusty? Rozpusta jest w głowie, cała reszta to tylko okoliczności.
– In Polish we have the word dresiarz similar in meaning to the English ‚chav’ or ‚scally’ which means a guy who is typically muscled, shaved-headed, has a silver chain on his neck and wears a DRESS.
– Z zasady sobie nie robię zdjęć fiuta.
– „Aksjologia i deontologia teleologicznej niewizualizacji sfer genitalnych u poemancypacyjnych homoseksualnych mężczyzn z wielkich miast w świetle logiki wielowartościowej Łukasiewicza i typologii konstytucjonalnej Kretschmera. Studium ilościowo-jakościowe.”
gay skinhead
pierd w rzëc, wésele musi wielczie bëc
piuska papieża benedykta xvi
tombeau na smierc pana blancrocher
sex z tata opowiadanie
kolcosił
balonowy fetisz
wyrazistość intencji podkreśliłem dżinem z
opowiadania erotyczne gniecenie jaj
czarna cipa opwiadania
alicja w krainie czarow porno
pasozyt sterujacy człowiekiem
szczotka w cipie porno
ton konwersacyjny
biedronka i rybiki
wierszyk o wiciokrzewie
kaszubski pierd w rzec
smieszne przeslyszenia
– I wyszedł mi na głowie rudy.
– Ooo! A jaki dokładnie rudy? Ryży, miedziany, brunatnorudy, marchewkowy, rudy blond…?
– Nooo, rudy.
– Ej, to jesteś gejem, czy nie?
In a real dark night of the soul it is always three o’clock in the morning, day after day.
[F. Scott Fitzgerald, The Crack-Up]
– Zastanawiam się, na ile warto się rozpuścić oraz czy przypadkiem BDSM i seks z obcymi nie łączą elementu bardziej obiektowego podejścia do … no cóż, obiektu.
– Noc jeszcze młoda…
– Lecz ja jestem stary.
– O, a co ty masz pod nosem?
– Zovirax. A co myślałeś?
– Że to taka maść mentolowa, jaką sobie smarują pod nosem anatomopatolodzy przed wejściem do prosektorium.
– Radość, szczęście, doxepin, przyjaźni ludzie…
– Cóż, na coś trzeba umrzeć.
– Dlaczego nie na zapach?
– Bo widzisz, nieprecyzyjność i dezynwoltura w jego działaniach wskazują na to, że nie uważa mnie za godnego przeciwnika. A na bucie najłatwiej się pośliznąć.
– Mam ci może w czymś pomóc?
– Wiesz co, mogłabyś… Nie, tak szczerze, to nie lubię, jak ktoś mi się kręci w kuchni.
– To dobrze, bo ja nie cierpię pomagać przy gotowaniu.
– Mam ci może w czymś pomóc?
– Wiesz co, może byś…
– … tylko byleby to nie było obieranie cebuli.
– Aaa, to nie.
Passacalli della vita
Passacaglia życia
O, come t’inganni
Se pensi che gl’anni
Non debban finire
Bisogna morire.
O jakże się mylisz,
Jeżeli uważasz,
Że lata trwać będą –
Każdy musi umrzeć.
E un sogno la vita
Che par si gradita
E breve il gioire
Bisogna morire.
Snem tylko jest życie
Co słodkie się zdaje,
A radość jest krótka –
Każdy musi umrzeć.
Non val medicina
Non giova la china
Non si può guarire
Bisogna morire.
Lekarstwa są na nic,
Bezsilni lekarze,
Wyzdrowieć się nie da –
Każdy musi umrzeć.
Si more cantando
Si more sonando
La cetra o sampogna
Morire bisogna.
Umierasz, gdy śpiewasz,
I kiedy przygrywasz
Na cytrze czy flecie –
Umrzeć musi każdy.
Si more danzando
Bevendo, mangiando,
Con quella carogna
Morire bisogna.
Umierasz, gdy tańczysz,
Gdy jesz i gdy pijesz,
Z tą całą padliną –
Umrzeć musi każdy.
I giovan, i putti,
E gl’homini tutti
S’han’a finire
Bisogna morire.
Młodzieńcy i chłopcy,
Wszyscy bez wyjątku
Oddychać przestaną –
Każdy musi umrzeć.
I sani, gl’infermi
I bravi, l’inermi
Tutt’han’a finire
Bisogna morire.
I zdrowi, i chorzy,
I dzielni, i słabi
Odejdą ze świata –
Każdy musi umrzeć.
Se tu non vi pensi
Hai persi li sensi
Sei mort’e puoi dire
Bisogna morire.
Jeśli nie dbasz o to,
Toś zmysły postradał;
Umarłeś, rzec możesz:
Każdy musi umrzeć.
[przekład mrówkodziczy]
22 – 6.30
wyrazistość intencji podkreśliłem dżinem z tonikiem
chwilę potem wielkie bezpańskie oczy wyciągnęły połów
z mężczyzn którzy chcieli zostać dłużej w twojej strefie
bezcłowej na brzeg prześcieradła nagły przypływ gustu
wyrzucił mnie a ja jestem tylko psem przywiązanym do nogi
taksówkarz rano znał drogę a ja wiedziałem o sobie tyle
ile inni nie wiedzą a ty wymyślisz mi jakieś imię może
Łukasz jeśli nie będziesz mieć nic lepszego do roboty
profilaktycznie może zapomnijmy o całej sprawie
[Edward Pasewicz]
Śliczny chłopiec
Wzniosły, smukły i młody,
O! nie lada urody,
Slicznyż chłopiec — czego chcieć?
Czarny wąsik! biała płeć!
[…]
Stuknie oto po sieni,
Wnet się raczek czerwieni,
Slicznyż chłopiec — czego chcieć?
Czarny wąsik! biała płeć!
A gdy pląsamy pod ręce,
To się ledwie nie skręcę;
Slicznyż chłopiec— czego chcieć
Czarny wąsik! biała płeć!
[…]
Krąży słówko dowcipne,
Żem żywica, bo lipnę;
Slicznyż chłopiec — czego chcieć?
Czarny wąsik! biała płeć!
[sł. Józef Bohdan Zaleski]
ekskluzywne ŁOŻE W STYLU EMPIRYCZNYM – idealne !
[z aukcji na allegro]