niemożebne. charakterystyczne drobnolistne kolczaste krzewy, najczęściej ulistnienie ciemnobordowe, rzadziej zielonkawe lub żółte, częste rośliny na klombach i osiedlach.
jeślibyś szła ze swojej pracy do Instytutu Śmierci i Nędzy, to po prawej, przy parczku, miniesz szpaler berberysów. Jego, hm, woń powodowała u mnie mdłości przez całą poprzednią i ostatnią wiosnę, gdy chadzałem tamtędy do ucznia SNV lub czasem do pracy twej, Lotty.
o nasieniu można mówić różne rzeczy i mieć do niego różny stosunek, od uwielbienia przez tolerancję do obrzydzenia, ale nie znam osoby, któraby lubiła jego zapach.
Kurczę, ja chyba nigdy nie widziałam berberysu!
niemożebne. charakterystyczne drobnolistne kolczaste krzewy, najczęściej ulistnienie ciemnobordowe, rzadziej zielonkawe lub żółte, częste rośliny na klombach i osiedlach.
jeślibyś szła ze swojej pracy do Instytutu Śmierci i Nędzy, to po prawej, przy parczku, miniesz szpaler berberysów. Jego, hm, woń powodowała u mnie mdłości przez całą poprzednią i ostatnią wiosnę, gdy chadzałem tamtędy do ucznia SNV lub czasem do pracy twej, Lotty.
o nasieniu można mówić różne rzeczy i mieć do niego różny stosunek, od uwielbienia przez tolerancję do obrzydzenia, ale nie znam osoby, któraby lubiła jego zapach.
no może poza Eriką z powieści Jellinek.