– A to mój chłopak.
– Przeszły, obecny czy przyszły?
– Dzisiejszy.
*
– Chcesz mnie wyruchać?
– Hm…
– O, zawahałeś się! A to już jest komplement.
*
– Niech cię uściskam!
– Musisz mnie po męsku, bośmy się długo nie widzieli.
*
– Już jak miałem 16 lat podnosiłem malucha za zderzak.
– Maluch był lekki.
– Tylko z przodu. Dlatego brałem go z przodu, z tyłu nie.
*
– Podoba mi się, że myjesz ręce. Jeżeli mogę tak powiedzieć.
Chłopak dzisiejszy, chleb poprzedni.