Mmm: Czytałem ostatnio o kobiecie, która miesiącami spała w peruce na głowie. Jakieś stelaże, druty. A jak się dowiedziała, że w niej mieszka mysz, to umarła.
Mrówkodzik: O rany, i jak ty na to trafiłeś?!
Mmm: Aaa, akurat szukałem o perukach i feblesach czegoś na Internecie…
„jak się dowiedziała, że w niej mieszka mysz, to umarła” -> kocham takie historie :D to jak w dorotowie u władka urodziła się kiedyś świnka bez dupy. lud się dziwował, a świnka strasznie kwiczała. sprowadzono weteryniarza, weteryniarz otworzył świnkę, świnka się zesrała i zdechła.