– Nie ufam lekarzom, bo co oni tam wiedzą. A to stanowisko jest zresztą klasycznym objawem choroby.
– Wiesz, jak nie ufasz, to niby że psychoza i urojenia prześladowcze, a jak ślepo ufasz, to abulia albo osobowość zależna. A jak sensownie raz ufasz, a raz nie ufasz, to jesteś po prostu upierdliwym pacjentem.