– Myślałem, że zwariuję w tym Neapolu. Wszystko mnie irytowało.
– W Neapolu? Dlaczego?
– Oj, bo tam połowa ludzi coś sprzedaje, a druga to od nich kupuje i można oszaleć!
– Nie przesadzasz?
– Nie! Neapol to zło! Neapol jest jak…
– Łódź?
– Tak! Neapol Łodzią Italii!