Piszemy z Vrublinim o ewentualnym zakupie składanki Purcella. Stwierdzam:
– Ładny wyborek, ale zależy od wykonawców sporo.
– No niestety nie ma tam nic napisanego, trzeba pośledzić będzie. Tu jest, z boku.
– Bdb! Pinnock, Howgood, Preston ♥, Bonney ♥.
Po chwili reflektuję się:
– Jaka ładna literówka: powinno być Hogwood, a wyszło Howgood! Chociaż to poniekąd to samo… Nie wiem, czy wiesz, ale hog wood można przetłumaczyć jako „dziczy wzwód”.