– Sądząc po kształcie jej twarzy, po tych zapadniętych policzkach i jej uśmiechu, myślałem, że Anja Rubik ma tylko jedynki, ale dotarło do mnie, że – żeby tak seplenić – musi mieć też kły.
– Sądząc po kształcie jej twarzy, po tych zapadniętych policzkach i jej uśmiechu, myślałem, że Anja Rubik ma tylko jedynki, ale dotarło do mnie, że – żeby tak seplenić – musi mieć też kły.
Podczas fotografowania często używam sformułowania „Rozchyl usta jak Anja Rubik w reklamie”. Ludzie wtedy od razu wiedza, o co chodzi, a efekt [choć przez omyłkę napisałem afekt] lepszy, niż przysłowiowy dziubek. Dwa milimetry [w przypadku Anji królicze 15 mm] i twarz wygląda na bardziej rozluźnioną. Fakt, że w jej przypadku rozchylanie ust także gdy nie trzeba sprawia, że ma się wrażenie, że nie tylko sepleni, ale i wygląda jakby miała wiecznie katar.
Gdy ostatnim razem robiłem zdj P. ten z zaciekawieniem mnie spytał:
– Ciekawe, co mówili samej Anji, gdy robiła pierwsze zdj?
– Zanim zrobiła z rozchylania ust swoje emploi?
– A to jest chyba odpowiedź.