– I jak się udał koncert?
– Nasz porażkowo. A Twój?
– Może nawet gorzej.
– Kto to dyrygował?
– Strugała. Potwornie wolne tempa…
– A, bo on tak rzadko dyryguje w Narodowej, że jak go już zaproszą, to chce sobie jak najdłużej postać…
– I jak się udał koncert?
– Nasz porażkowo. A Twój?
– Może nawet gorzej.
– Kto to dyrygował?
– Strugała. Potwornie wolne tempa…
– A, bo on tak rzadko dyryguje w Narodowej, że jak go już zaproszą, to chce sobie jak najdłużej postać…