– Byłem w Paryżu na „Sinobrodym” według Warlikowskiego. Publika padła na kolana.
– Warszawscy klakierzy nie mogą paść przed Trelińskim na kolana, bo już leżą przed nim krzyżem.
– Byłem w Paryżu na „Sinobrodym” według Warlikowskiego. Publika padła na kolana.
– Warszawscy klakierzy nie mogą paść przed Trelińskim na kolana, bo już leżą przed nim krzyżem.