– Uwielbiam słowo „srogo”, „srogi”. Tak jak „plugawy” i „szpetny”, i „sromotny”.

– Ja też kocham „szpetny” i „plugawy”.

– Dziś „srogi” jest rzadko spotykane. W sumie kojarzę tylko ze dwa, trzy związki wyrazowe w powszechnym użyciu. Wiesz jakie?

– „Srogi jamnik”?

– Nie, raczej „zima”, „kara”, „nauczyciel”, coś takiego… Ale zgoda, „jamnik” też.