– Czego tam nakupowałeś?
– Pasty, meridol, te wybielające, w promocji były, to wziąłem dwie.
– Weź ty, lepiej zacznij rejestrować rzeczy, które kupujesz.
– Jak to?
– Bo tydzień temu też były w promocji i wziąłeś trzy. Teraz mamy pięć. Szósta otwarta.
– Oj przestań. Zużyje się. Przecież myjemy zęby codziennie… Nawet czasem dwa razy…