– Napijesz się czegoś?
– Aha!
– Kawy? Z mlekiem?
– Jak masz…
– Skoro pytam, to raczej mam.
– No nie wiem. Ja nigdy nie mam mleka w domu, ale i tak pytam.
– No ale jak nie masz mleka, to po co pytasz?
– Z grzeczności!
– Napijesz się czegoś?
– Aha!
– Kawy? Z mlekiem?
– Jak masz…
– Skoro pytam, to raczej mam.
– No nie wiem. Ja nigdy nie mam mleka w domu, ale i tak pytam.
– No ale jak nie masz mleka, to po co pytasz?
– Z grzeczności!