– Proszę nie zdejmować butów, nie trzeba!

– Lepiej zdejmę, bo jest naprawdę straszne błoto na dworze.

– No dobrze. A czego się pan napije? Kawy? Herbaty?

– Herbatę poproszę.

– W filiżance czy może być w kubku?

– Może być w kubku, i tak już zdjąłem buty.