– Przyłapałem się dziś na tym, że wychodząc do filharmonii, biorę tabletkę na serce, od bólu głowy i przeciwalergiczną.
– I co, pomaga?
– Dziś nie pomogło.
– Przyłapałem się dziś na tym, że wychodząc do filharmonii, biorę tabletkę na serce, od bólu głowy i przeciwalergiczną.
– I co, pomaga?
– Dziś nie pomogło.
– Ależ ta reklama Faringoseptu, w której koleś kojarzy nazwę farmakologiczną*, a nie pamięta nazwy handlowej leku, jest durna.
– Tak, to jakby powiedzieć: „Kochanie, jak no się nazywał ten lek, no, ten z acetaminofenem, pseudoefedryną i dekstrometorfanem, no… Gripex!”
——————————
* Ambazon.