O come, O come, Emmanuel,
And ransom captive Israel,
That mourns in lonely exile here,
Until the Son of God appear.
Rejoice! Rejoice!
Emmanuel Shall come to thee, O Israel.
O come, O come, Emmanuel,
And ransom captive Israel,
That mourns in lonely exile here,
Until the Son of God appear.
Rejoice! Rejoice!
Emmanuel Shall come to thee, O Israel.
– Jest adwent. Może wreszcie powinniśmy odwiedzić… stajenkę?
– Masz na myśli Scheune?
– No, na Boże Narodzenie pewnie tam wystawiają szopkę.
– Tam wystawiają codziennie. I nie tylko ją…
– Właśnie robię się na bóstwo. Wprawdzie wyjdzie z tego pewnie jakiś przeraźliwy afrykański bożek wzbudzający wstręt, lęk lub śmiech, ale zawsze.