– Zawsze się bałem pająków.
– Ja też nie lubię.
– Więc sprawiłem sobie ptasznika.
– O, i jak, pomogło?
– Nie. Ciągle się boję małych.
– Zawsze się bałem pająków.
– Ja też nie lubię.
– Więc sprawiłem sobie ptasznika.
– O, i jak, pomogło?
– Nie. Ciągle się boję małych.
– Nie zabija się pająka.
– Ja nie zabijam.
– To zła wróżba.
– Bywają różne wróżby. Jak we francuskim powiedzeniu o spotykaniu pająka: matin – chagrin, midi – plaisir, soir – espoir: rano pająk wróży smutek, w południe – przyjemność, a wieczorem – nadzieję.
– Tak czy siak przegrywasz.