– Wiesz, że osiemnastego lutego jest środa popielcowa?
– Ha, a my będziemy słuchać Marie-Nicole Lemieux!
– A co ona będzie śpiewać? Może jakieś postne pieśni?
– Nie, francuskie.
– Wiesz, że osiemnastego lutego jest środa popielcowa?
– Ha, a my będziemy słuchać Marie-Nicole Lemieux!
– A co ona będzie śpiewać? Może jakieś postne pieśni?
– Nie, francuskie.
– Może ty przez dupę oddychasz, dlatego jesteś taki skwaśniały. Gazy unoszą ci się do mózgu, i o. Ty, w sumie ten ulgix wzdęcia to jak pastylki na gardło dla ciebie.
– …Rzeczywiście, on ciągle wszystko seksualizuje. Nie powiem, żeby i mi się nie zdarzało…
– No tak, ale jak jest jakiś punkt zaczepienia, a nie tak z dupy.
– On w ogóle jest jakiś dziwny, trudno powiedzieć dlaczego.
– Fakt, źle mu z dupy patrzy.