– Rozmawiałem kiedyś z nowo poznanym kolesiem, że wbrew nazwisku wydaje się raczej ciepły. A on się zaczął zastrzegać, że nie jest gejem.
– Co raczej oczywiste. Żaden gej nie użyłby peerelowskiego eufemizmu „ciepły” na określenie geja. Geje tytułują się nawzajem ciotami i pedałami, to tak, ale „ciepły” albo inna „parówa” to są słowa, których użyje tylko heteryk.