– Ale by było, gdyby jury zamiast za godzinę ogłosiło wynik za tydzień. Przecież oni by wszyscy się tam zakisili.
– Gdzie tam! Azjatki wykorzystałyby ten czas do zwiedzenia całej Europy!
– No tak, dwa dni na Francję, jeden na Anglię, jeden na Hiszpanię, ze trzy na Włochy…
– W tym jeden na Rzym, drugi na Florencję, Wenecję, Neapol, Mediolan, Weronę…
– Żartujesz, jaką Weronę!
– No bo tam mieszkał Romeo z Julią przecież.
– Ano tak.
– A trzeci dzień na Sycylię i Sardynię, i może jeszcze Korsykę.
– One w takie miejsca się nie udają, tam nic dla nich nie ma.
– No dobra, to ten trzeci dzień mogłyby poświęcić na Budapeszt, Pragę i Wiedeń.
– Albo na Brukselę, Amsterdam i, rzutem na taśmę, Kopenhagę.
– E tam, do Danii to chyba nie jeżdżą…?
– Oj, jak masz aż tyle czasu, to zwiedzasz wszystko dokładnie!