– A jak się poprawnie wymawia po duńsku „Kierkegaard”?
– Śirkegor.
– Brzmi jak „siurkiem go”.
– Mniej więcej.
– W sumie pasuje mi to do jego filozofii.
– Że jest taka zwiędła i siurkowata?
– I raczej do olania.
– A jak się poprawnie wymawia po duńsku „Kierkegaard”?
– Śirkegor.
– Brzmi jak „siurkiem go”.
– Mniej więcej.
– W sumie pasuje mi to do jego filozofii.
– Że jest taka zwiędła i siurkowata?
– I raczej do olania.
Sjukka mig sytär, dy köprolallå!
– czyli kolejny odcinek z niezbędnika turystycznego i rozmówek staroislandzko-protoduńskich hrabiny Roletti. Tłumaczenie znane Redakcji.