– A ty jak obchodzisz urodziny?
– Klasycznie: coraz szerszym łukiem.
– Szerszy łuk, dłuższa cięciwa, strzała dalej niesie i mocniej trafia.
– O ile w ogóle masz dość siły, żeby ją napiąć.
– Napiąć pół biedy. Gorzej, że trzeba wycelować. I w odpowiednim momencie puścić.