– A ty co?
– A nie wiem.
– Idziesz do domu?
– Nie, byłem wczoraj.
– A ty co?
– A nie wiem.
– Idziesz do domu?
– Nie, byłem wczoraj.
– I jak planujesz spędzać urodziny?
– Dzisiaj jest pierwszy dzień obchodów, które potrwają do niedzieli.
– A, więc dzisiaj zaczyna się pojutrze.
– Nie mogę zapomnieć tej naszej rozmowy o czasie.
– Ja mam czas przemyślany. To jest coś, co mnie zajmuje. Zajmuje mi dużo czasu. Dlatego się nie spieszę.