– I co, wiesz już, co złego jest w słowie „Murzyn”?
– Tak. To że w ogóle o to pytałem.
– I co, wiesz już, co złego jest w słowie „Murzyn”?
– Tak. To że w ogóle o to pytałem.
– To jest bardzo ważna rzecz, empatia. Tylko jak to nazwać w takim konkretniejszym przypadku. Tak żeby było… do rzeczy?…
– Entropia?
1.
– Puszczę ci Wachet auf ruft uns die Stimme, tam jest taka poruszająca modulacja…
– Nie słucham hitów.
2.
– Bardzo się wzruszałem tym I’ vo piangendo Lassusa. Wiele dla mnie znaczy już od dawna...
– Nie lubię madrygałów.
3.
– Nie znam bliżej tego kolesia.
– To najwybitniejszy librecista XVIII wieku, innowator…
– Jeśli on jest równie wspaniałym librecistą co Haydn twoim zdaniem symfonikiem, to nie dziwne.
– On jest librecistą równie wybitnym, co Mozart kompozytorem.
– To masz rację. Jeśli napisał pięćset razy jedno libretto, to nie dziwne.