Archives for posts with tag: genitalia

– Jej Perforacyjność pisze, że szykuje skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego na bezczynność organu.

– Jakiego organu? On swój członek męski chce podać do sądu?

– Nie, chodzi o organ administracyjny i dostęp do informacji publicznej. A dalej pyta z wyższością: „A jak wy spędzacie wieczór?”

– A, to podobnie. My również liczymy na to, że jakiś niedowidzący nastolatek dotknie nas po genitaliach.

– Zamówiłam taksówkę z tego waszego numeru. Podjechał taki duży samochód, bo ja wiem, na dziewięć osób. Więc czekam dalej. Ale on też czeka, kierowca do mnie kiwa, więc podchodzę i okazuje się, że to moja taksówka.

– Czarny van z przyciemnianymi szybami? Strach się bać…

– Dokładnie. Wsiadam. Jedziemy, a on sobie coś grzebie między nogami. Ja udaję, że nie widzę, że wyglądam przez okno, szukam pasów bezpieczeństwa, a on grzebie i grzebie. Ze trzy minuty tak grzebał, a potem zakrzyknął: „A, znalazłem!”.

– Wiesz, to nie było się chyba czego bać, skoro on musiał między nogami trzy minuty grzebać, żeby znaleźć.

– Miałam to na końcu języka!

– No, sama widzisz.

 

 

– Chciałbym znaleźć faceta i żyć z nim wiecznie.

– Wiecznie to się nie da.

– Jeśli to będzie anioł, to się da.

– Aniołowie, jakby to ująć, nie mają płci. Genitaliów też.

– Ale mają usta.

 

 

– Porozmawiam z nią, wiesz, zawsze lepiej się dowiedzieć prywatnie, wprawdzie to nie rodzina, ale znajomy…

– Po mieczu?

– Co po mieczu?

– No, znajomy po mieczu?

– A ja nie wiem, czy ja tam mam miecz czy kądziel…

– Wy tu macie pewnie specjalną wodę do podlewania kwiatów.

– Tak, wodę kwiatową.

– Och, doprawdy doskonale! Woda kwiatowa, wybornie! To rzecz praktykowana w mojej sferze!

– W jakiej sferze? Intymnej się zraszasz?

Trzynastoletni chłopak do dorosłej siostry, która leżała na łóżku w koszuli nocnej bez majtek pod spodem i było jej widać:

– Możesz to schować przede mną? Jeszcze nie chcę tego oglądać.

Genitalia na szybie. „Pamiątka” za złe parkowanie.

[gazeta.pl]

*

 Już w zeszłym roku naukowcy osiągnęli wyniki znacznie przybliżające do stwierdzenia odkrycia tajemniczej cząstki. Jednak pewność odkrycia wynosiła ok. 3 sigma, tzn. szansa, że wynik został uzyskany losowo, wynosiła 0.13 proc. A to w tzw. fizyce wysokiej energii zbyt mało. Pewność odkrycia musi być niezwykle wysoka, by można było bez ryzyka mówić o odkryciu. Jak podaje Polskie Radio, dowodem na istnienie cząstki będzie dopiero wynik 5 sigma, co będzie oznaczało, że szansa na losowy wynik będzie wynosiła 0.00006 proc.

[gazeta.pl]

*

[Ninon de Lenclos] do końca życia zachowała żywy umysł i urodę. Jej śmierć była sensacją.

[wikipedia]

*

Chwyta włoski tak krótkie jak ziarnko piasku.

[z reklamy depilatora]

*

Dziki obiły jej zderzaki.

[„Super Express” o wypadku  Iwony Węgrowskiej]

*

Artykuł trzydziesty chroni godność człowieka, ale nie chroni niegodnych uczynków człowieka.

[posłanka Krystyna Pawłowicz]

*

Jestem atakowana przez mój były autorytet – Pana Ryszarda Szurkowskiego. Całkowicie niesprawiedliwie. Pomijam kwestię tego kto ma rację – każdy ma swoją.

[Maja Włoszczowska]

Jeden leży na drugim. Ma udo między jego udami i czuje, że coś niewygodnie mu się leży.

– Czy ja ci nie zgniatam genitaliów?

– Ja nie mam genitaliów. Nie powiedziałem ci tego jeszcze. 

– Jak się nazywał ten wiatr taki, co wieje w Wenecji?

– Sirocco.

–  No właśnie.  Sirocco. Ni w chuja, ni w okko.

%d blogerów lubi to: