– I co, pochłonęła to tiramisù?
– Powiedziałbym raczej, że tiramigiù.
– A z czym to się je?
– Przełyka się ze wstydem, bo każda porcja to o jedną za dużo.
– I co, pochłonęła to tiramisù?
– Powiedziałbym raczej, że tiramigiù.
– A z czym to się je?
– Przełyka się ze wstydem, bo każda porcja to o jedną za dużo.
– Jaki to kościół?
– Santa Maria degli Angeli.
– A myślałem, że della Croce.
– Croce jest niżej.