stratygrafia, czyli rachunek strat (moralnych!)

– To zdjęcie góry z czubkiem płasko odciętym przez mgłę wygląda, jakby Wolny Tybet emigrował na Słowację.

– Dzisiaj był nawet dość szybki.

– Orogenezy się im, psia mać, zachciewa. Za moich czasów każdy trzymał własną morenę w domu i się nie afiszował.

 

 

jak na górze, tak na dole, czyli etiologia memetyczna

– Tak jak Żydówki, co mają w drugą stronę?

– Co mają?

– No to.

– Usta?

– Nie usta. To drugie.

– Nie wiem co.

– Przestań robić dziwne miny i pomyśl. To w dole.

– O, to tak jak bankomat!

la muntanya santa

– I co za figura!

– W jej przypadku mówiłbym raczej o kubaturze…