– Ostatnio nawet zwiałem sprzed, jakby to powiedzieć, ołtarza, to znaczy kiedy już miałem spodnie wokół kostek i fujarę na wierzchu.

*

– Chcesz jeszcze raz?

– Daj.

– Bez reszty?

*

– Czasem się tak zdarza.

– Lepiej, żeby to „czasem” było rzadziej niż częściej.

*

– Nie zapytałeś się, czy możesz się kochać z moim facetem, a numer to wziąłeś!

*

– Hej! Masz może ochotę na seks dzisiaj?

– Ani czasu.