– I’d love to talk to you in Polish. I’ve been learning some.
– So why don’t you try and speak it?
– I can’t.
– Why?
– Because I’d like to speak Polish in that dramatic way.
– You mean…?
– Like: „KochAM cię”!
– I’d love to talk to you in Polish. I’ve been learning some.
– So why don’t you try and speak it?
– I can’t.
– Why?
– Because I’d like to speak Polish in that dramatic way.
– You mean…?
– Like: „KochAM cię”!
– Ojej, co to za dźwięk? Wprowadzili w pociągach komunikaty po hebrajsku?
– Nie, to tylko rzęzi zepsuty głośnik…
– Zauważyłem, że po rosyjsku „nieśmiałość” (робость) i „radość” (радость) różnią się bardzo nieznacznie. Tylko zaokrągleniem warg. Dwukrotnym. A właściwie jednym dłuższym, wspólnym.
Помнишь сердец стук,
И смелость глаз,
И робость рук?
И всё сбылось, и не сбылось,
Венком сомнений и надежд
Переплелось
– Teraz dużo czasu spędzam na fotografowaniu.
– I to klasycznymi metodami, że ci się chce… A skąd masz aparat?
– Znalazłem na strychu! Długo nie mogłem się w internecie dowiedzieć, co to za marka, bo tam było napisane po rosyjsku. I jedyne, co udało mi się odczytać, to „Psi 3D”.
– Co on się tak kręci i wierci bez przerwy?
– Może ma wszy.
– Zapytam go w przerwie.
– Potrafisz?
– Kochanie, posiadanie wszy to ja potrafię zarzucić komuś w pięciu językach.
– Chcesz dotknąć mojego aśramu?
– Nie nabierzesz mnie, wiem co to jest aśram.
– No dobrze, a wiesz, jak się nazywa takiego guru w aśramie?
– Nie
– Sri.
– Nie.
– Tak. A jak jest bardzo wielebny, to sri sri. I tak dalej.
– Sri sri sri.
– Tak sobie myślę, że aż dziw, że mango lassi nazywa się po hindusku mango lassi, a nie na przykład ćipotwara.
————————————————————————————-
Patrz też: bez wyjazdu do Indii dłużej rady nie dam, odsłona pierwsza.
Por. śrabhata.
Po tych frazach w ostatnich dwóch miesiącach trafiano przez wyszukiwarki na mrówkodzika:
ta powaga krwi wymaga
widok glonow z jezior
znaczenie slowa kumochy
jak potocznie kiedyś nazywano kelnera
ruchanie z przypadku
co prawda to prawda przecinek
cechuje osobe zachowujaca sie pretensjonalnie
co mi zrobisz jak mnie złapiesz leonardo dicaprio
czy wygladasz korzystnie to komplement
szlauf slang
synonim do martwa natura smieszny
erazma z zakroczymia dresy
edyta górniak orła cień
ostrokrzew gorejacy
ostre opowiadania bdsm poniżenie wulgarna rozmowy i dialogi
co znaczy dyskret u geja
Гейромео познань
gej z czernina
regresja poetyka
geje sex telefony teraz i już
widoczne znaki upojenia
regresja poetyka
co oznacza sofistykejtyd
ruchanie z przypadku
czynnosci ustrojowe
nitrogliceryna cytaty
cechuje osobe zachowujaca sie pretensjonalnie
– W ramach działań równościowych od dziś sprzeciwiam się temu, żeby używać rodzaju żeńskiego „członkini”, bo on i tak pochodzi od „członka”, a zatem uprzedmiatawia kobietę-działaczkę i uzależnia jej status ontyczny od heteronormatywnego fantazmatu męskości.
– To jak się powinno mówić?
– Powinno się stosować coś rdzennie kobiecego. Wiadomo, co odpowiada członkowi, więc może „pochwa”, na przykład „Pani taka a taka jest pochwą fundacji”. Jeśli stworzyła tę organizację, to „prapochwą”.
– „Pochwą założycielką”.
– No właśnie nie bardzo, bo „założyciel” to też takie męskie. Założyciel, włożyciel, rozumiesz, postfreudowski insertywny paradygmat samczej dominacji.
– To może „pochwą pionierką”? „Pionierską pochwą”?
– „Pionier” to też jakby szowinistyczne, wertykalna symbolika falliczna. Jakoś inaczej trzeba.
– To może „poziomką”?
– Jak to poziomką?
– No pionierzy są od pionu, a poziomki od poziomu.
– „Pozioma pochwa”, tak? Wiesz, już mógłbyś dać sobie spokój z tym wypominaniem ludziom pochodzenia.
– Po jakiemu oni rozmawiają?
– Po portugalsku chyba.
– Nie, chyba niemożliwe. Nic nie rozumiem. Może to arabski?
– Albo turecki.
– Bo na Rosjan nie wyglądają.
– Nie, wsłuchaj się. Mówią po włosku, po neapolitańsku.
– Obosz, biedny Wezuwiusz, słusznie się starał, ale sam, bidulek, nie dał rady.
– Obłędny ten kelner. Wygląda jak blond mrówkojad. Ale niepokoi mnie to, że rzucił coś do mnie o muezzinie.
– Nie, on tylko powiedział buona sera w dialekcie neapolitańskim.
– Co to znaczy Trudeliese?
– Sprawdzam. Trude to skrót od Gertrude, a to znaczy z germańskiego „ger” – włócznia, „thruth” – siła. Silna włócznia.
– A Liese?
– Patrzę. To jest skrócona forma Elżbiety. To pewnie z hebrajskiego. „El” to zwykle bóg… Tak. Elżbieta to „Bóg jest doskonały” albo „Bóg jest mą przysięgą”.
– Czyli w sumie „Siła mojej włóczni to boża doskonałość” albo „boża przysięga”.
– Świetne imię dla dziewczynki! „Siła Mojej Włóczni To Boża Doskonałość”, brzmi super.
– A zdrobnienie by było… Ostka!
– Dzięki twojej ostatniej działalności zainteresowałem się jidyszyzmami. Wiesz, że tego w polszczyźnie jest od cholery?
– Domyślam się, ale nie umiem żadnego wymienić.
– To w większości zapożyczenia leksykalne, typu „bajgiel”, „rejwach” albo „belfer”. Są też charakterystyczne składniowe, mylenie biernika z dopełniaczem w dopełnieniu i tak dalej. Jak w dowcipie o żydowskim pedofilu, który mówi: „Chłopczyku, chcesz kupić cukierek?” Ale i tak najlepsze są w angielskim. To nagłosowe powtórzenie schm- jest właśnie z jidysz!
– Na przykład?
– Na przykład moody – schmoody, albo marathon – schmarathon, Boston – Schmoston.
– Po polsku też tak można! Wrocław – Szmocław, Kraków – Szmaków…
– Warszawa – Szmarszawa? Hm…
– Ale! Katowice – Szmatowice!
– Ha! I Kielce – Szmelce!
– A kogo tam obchodzi litewski.
– Uważaj, litewski to matka języków europejskich!
– Że to najstarsza kobieta w tym towarzystwie, to jeszcze nie znaczy, że matka.
Wulkany, aligatory, wielka miłość i śmiertelna choroba – w taką rzeczywistość wkracza Jan Paweł II. To jest sensacyjna książka o cudzie, którą czyta się jednym tchem.”
[Małgorzata Kożuchowska na IV str. okładki książki Elżbiety Ruman Uzdrowiona. Kostarykański cud Jana Pawła II]
*
Koncert grupy baletowej „Mazowsza” to doskonały sposób na poznanie bogactwa folkloru „małych ojczyzn”, a jego program dobrano tak by dla widzów był […] zachętą do poznania priorytetowego zagadnienia, jakim są niewątpliwie tańce narodowe.
[ulotka Matecznika Mazowsze]
*
„Gruchała o porodzie”
[źródło, doniesione przez Pietię]
*
Prawdziwie zmartwychwstał!
Proszę przyjąć serdeczne życzenia zdrowych, spokojnych i ciepłych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego.
Aby te dni spędzone z najbliższymi i przyjaciółmi pozwoliły Państwu odpocząć od codziennych obowiązków.
Mamy głębokie przekonanie, którym chcemy się z państwem podzielić, że po siedmiu latach kryzysu, zubożenia i tendencji spadkowych, nadchodzi czas prosperity, nadziei, sukcesów i radości.
[Pocztówka wielkanocna od Dariusza Figury i Grzegorza Hlebowicza z PiS]
*
Dla bezpieczeństwa partnerów warto wiedzieć ile kulek znajduję się w używanym egzemplarzu. Zdarza się bowiem, że przy szczególnie intensywnym użyciu część kulek może się oderwać od reszty. W takim przypadku, jeżeli niemożliwe jest ich naturalne wypchnięcie, konieczną być może być interwencja medyczna.
[źródło]
– A ty się z nim po jakiemu komunikujesz, po angielsku czy po niemiecku?
– Po angielsku, doskonale się dogadujemy, czasem coś tam mnie poprawia, ale dajemy radę. Bo moja profesorka mówiła, że to łatwy język jest, taki murzyński. Więc sobie gadamy po murzyńsku.
– No wiesz co…!
– No dobrze: po afroamerykańsku.
Co ciekawsze frazy, po których trafiano przez wyszukiwarki na mrówkodzika w ostatnich tygodniach. Wytłuszczam co tłustsze.
maksyma taktu
slang pokazać mrowkojada
co oznacza w żargonie młodzieńczym btw
palcowka na mrozie
dupa i dzik
co to znaczy leje jak scebra?
bieda- opowiadanie erotyczne
nie ma sensu kupować kredensu
dildo w kształcie psiego
zboczone wierszyki o myciu rączek
matka spolkowala z synem
porno firanki
łiljam szekspir cytaty
jakby toby
http://www.onet pl pisownia wujek
porno gej z owłosionom klatom, dupą i penisem
długosz fiuta podczas wzwodu