– Wiesz, co mają ze sobą wspólnego ołówek i kaseta?
– Nie wiem.
– A mentos i złamany obcas?
– Też nie.
– W takim razie seks z tobą może być nielegalny…
– Wiesz, co mają ze sobą wspólnego ołówek i kaseta?
– Nie wiem.
– A mentos i złamany obcas?
– Też nie.
– W takim razie seks z tobą może być nielegalny…
Po latach udało mi się odnaleźć tę sonatę obojową Vivaldiego, której słuchałem był z kasety magnetofonowej i którą uwielbiałem. Zwłaszcza finał, od 5’30”.
– Miałem kupę kaset Eleni, które wykorzystywałem do nagrywania audycji z radia.
– To były kasety chromowe?
– A gdzie tam, zwykłe żelazowe, to była epoka żelaza.