Archives for posts with tag: Knapik

– Dziwiłam się tłumaczowi filmu, że osoba grająca na harfie to dla niego harfiarz, a nie harfista.

– Bo nie Shylock tłumaczył!

– À propos Shylocka – wczorajsze tłumaczenie Kupca Weneckiego nie dorównywało wprawdzie koszmarowi przekładu Elektry i Moby’ego Dicka, ale były cudeńka w stylu „Worse and worse” ==> „Gorzej i gorzej”. Aż zgorzejesz do reszty.

Sylwia Gruchała w zaawansowanej ciąży!

[pudelek.pl]

*

Po tym, kogo głoszą uzdrowiciele, można rozpoznać, czy działają z mocy Boga, czy innych sił. Bo jak mówi ks. Rafał Kowalski, szef wrocławskiego „Gościa Niedzielnego”, dla swoich celów szatan też może kogoś uzdrowić.

[ks. Rafał Kowalski]

*

Oddajcie Mu raka, oddajcie Mu strach, nieprzebaczenie, złość, przekleństwa, pozamałżeński seks, depresję, nadciśnienie, oddajcie Mu wszystko, to co złe.

[ks. J. B. Bashobora]

*

Tego dnia Maria Knapik-Sztramko była zdenerwowana. Już od kilku godzin wszystko wskazywało na to, że jej drugi koncert w Carnegie Hall w Nowym Jorku – najsłynniejszej sali koncertowej świata – będzie klapą. Jadąc metrem znalazła mały pieniążek, ale niestety odwrócony reszką do góry. To nie był dobry znak. Podniosła go, przekręciła orzełkiem do góry i włożyła w nuty. Gdy zjawiła się w Carnegie Hall i porosiła o klucz do garderoby, dostała, ale do oznaczonej literą C, nie A, jak poprzednim razem, gdy śpiewała Beethovena i odniosła sukces. To znowu nie był dobry znak. Kiedy wypakowywała torbę, okazało się, że woda mineralna, którą zawsze przy sobie nosi przewróciła się i zalała nuty. Ciężkie, sklejone zamoczone nie nadawały się do użytku. Kolejny zły znak.

[tutaj]

*

I wciąż uwielbia umierać na scenie. Mówi: „Można umrzeć, a potem wstać i zebrać znakomite oklaski”.

[Aleksandra Kurzak tutaj]

*

Radwańska na drodze do chwały. Przeskoczyła chiński mur

[tvn24]

*

…najlepiej jeździ się powoli […] wiem, jak kruchy jest człowiek […] dostanie się w machinę prokuratora […] nie wiem, jaką karę poniesie w kodeksie karnym przewidzianą, nie chciałbym, żeby poniósł jakąkolwiek karę…

[Włodzimierz Zientarski w tvn24 o wypadku podczas wyścigu w Poznaniu]

*

Pewnie do dziś byliby [Paktofonika] znani tylko wąskiej grupie fanów zespołu, gdyby nie młody scenarzysta Maciej Pisuk, który w 2008 roku wydał książkę „Paktofonika – Przewodnik Krytyki Politycznej”.

[Natalia Lesz]

%d blogerów lubi to: