Ja: Lesbijki cię pobiły? Jesteś pewna? Jak wyglądały? No, jeśli wyglądały tak jak ja, to musiały być lesby.
Nuśka: A jeśli wyglądały tak jak ja, to na pewno transwestyci.
Rabbio: A jeśli tak jak ja, to… Stare dziady.
Ja: Lesbijki cię pobiły? Jesteś pewna? Jak wyglądały? No, jeśli wyglądały tak jak ja, to musiały być lesby.
Nuśka: A jeśli wyglądały tak jak ja, to na pewno transwestyci.
Rabbio: A jeśli tak jak ja, to… Stare dziady.
– I przyjdą dwie takie, i siedzą w kącie, i tylko się tak patrzą, ani słowem się nie odezwą. Po co one w ogóle przychodzą? W domu pewnie Mam talent oglądają i umierają w samotności, razem się tuląc.
———————————————————-
Kawałek muzyczny będzie nie do końca na temat, ale mi się skojarzył i przywołał wspomnienia. Klasa maturalna, te sprawy.
зареветь, убежать, или дверь на замок
и молчать, и лежать, изучать потолок,
и мечтать не как все, целовать небеса,
потолок, карусель, полчаса, полчаса
– Ja raz upiekłam bardzo nieheteronormatywną szarlotkę, kiedy pomyliłam cynamon z chili. Waliła po gębie jak zazdrosna lesba.
– Widzisz, dolega mi ostatnio intuicja. Rzuciłem sobie słowo na wiatr, a okazałem się Pytą Delficką.
– Pytą? A myślałem, że Lesbią.
Po w zasadzie pierwszej w zasadzie randce:
– No dobra, postanowione. Napiszę do niego smsa z pytaniem, kiedy mogę się wprowadzać.
– Nie bądź taką lesbą!
*
Jovanka Krajstová ujawnia:
Ja myślałem, że są muZŁUmanie, i że ma to coś wspólnego ze złem, manią i mu.
Oraz, że szpinak rośnie w morzu, a jak nie, to na polach zalanych słoną wodą, i że ma dużo wspólnego z algami.
A jajka są produktem starych, pomarszczonych, siedzących w kucki Koreanek.
[wychowywał się częściowo w Korei, Południowej, oczywiście]
*
Przypomniało mi się, że Mmm był w dzieciństwie przekonany, że lesbijki to lizbijki, a nazywają się tak, bo się liżą i biją (co nie bywa znów wcale takie dalekie od prawdy).
*
A na deser doniesienie Tajnego D.:
Z dziecięzyczeń: moja babcia od strony ojca, kiedy dzieci pytały ją, kiedy coś się wreszcie stanie/skończy/zacznie, odpowiadała: „Gdy przyjdzie czas i pora”. Mój ojciec sądził, że chodzi o jakiegoś Ipora i jego czas.
I jeszcze do pieśni kościelnych (zanotowane chyba przez ks. Twardowskiego): baby śpiewały nie „O, Panno czysta i niepokalana”, a „O panno cysta ino po kolana”.
– Pedały do gazu, a lesby na mydło!
– To ma sens. Lesby są zwykle mniej anorektyczne, a pedały i tak same się chętnie gazują poppersem.
– To ta lesbijka.
– Jaka?
– Ta, co wygląda, jakby usunęła sobie ciążę rozżarzonym wieszakiem.