– Co to było, że cię tak wygło?
– Ta taka hawajska gra, jak to się nazywa… Lanugo… Lumbago?
– Limbo!
– Wygląda tak samo jak lumbago, tylko przeciwny kierunek wygięcia.
– Co to było, że cię tak wygło?
– Ta taka hawajska gra, jak to się nazywa… Lanugo… Lumbago?
– Limbo!
– Wygląda tak samo jak lumbago, tylko przeciwny kierunek wygięcia.
– No i co to ma być. Ani odpoczywam, ani pracuję, ani się bawię.
– No co, modelowe święta.