– I co, jak się bawiłeś w tym jego sekslochu?
– Wiesz, dziwnie. Co z tego, że ma dziesięć tysięcy zapinek na sutki, skoro ma tylko dwa sutki?
– I co, jak się bawiłeś w tym jego sekslochu?
– Wiesz, dziwnie. Co z tego, że ma dziesięć tysięcy zapinek na sutki, skoro ma tylko dwa sutki?
– Czytałem znów „Opowieść o miłości i mroku”…
– O mosznie w lochu?!
– Niesamowite. Ten chłopak wygląda tak samo jak piętnaście lat temu. Ale nie mogę się oprzeć wrażeniu, że jeśli kiedyś po raz pierwszy spotkamy się w świetle dziennym, to przynajmniej jeden z nas rozsypie się w proch.
– U kogo?
– U Ashton.
– Lejdi?
– Baronessy.
– Nessie…!
– Nessie nie wracaj.