– Co robicie na kolację?
– Na początek gruszka z serem kozim zapiekane w cieście francuskim, a potem bakłażany z wołowiną i czymś tam.
– Cholera, on ma m n i e kochać za gotowanie, a skoro wy gotujecie lepiej ode mnie… Tak nie może być. Wobec tego jedno przesolimy, a drugie przypalimy.