– Określanie Kościuszki mianem polskiego kompozytora romantycznego jest na wyrost – to jak powiedzieć, że Chopin to polski pisarz, bo zostawił po sobie listy, albo poeta, bo wpisał komuś rymowankę do sztambucha
– Chopin był malarzem, ty… Ty człowieku jeden! Nie znasz się! Tworzył obrazy dźwiękami malowane!
– WIERZBAMI MALOWANE MAZOWIECKIMI NA SERCACH NASZYCH TWORZYŁ!!!
– POLSKIMI wierzbami mazowieckimi…..! Jeszcze ktoś pomyśli, że francuskimi…
– Na francuskim to on bruku, paryskim, malował. W barwy narodowe malował, prasłowiańskie święte.
– No! Teraz to wszystko ma sens!
– Wiesz, bo żeby życie miało sens, to trzeba żyć dla idei! Dla JIDEJI!
– Dla DŻEDAJ.
– DżeDEJ. Na horom curke!