– Mówił coś tam, że jak zwycięży w wyborach, to internet będzie w powietrzu.
– No dobra, a gdzie wtedy powietrze?
– Trudno powiedzieć. Jak on wygra wybory, to być może odetchnąć będzie można tylko w internecie…
– Mówił coś tam, że jak zwycięży w wyborach, to internet będzie w powietrzu.
– No dobra, a gdzie wtedy powietrze?
– Trudno powiedzieć. Jak on wygra wybory, to być może odetchnąć będzie można tylko w internecie…
– „POLSKA OPERA KRÓLEWSKA… dzisiaj… tu i teraz… na nowo podejmuje tę prawdziwą, dobrą i piękną… polską i królewską… tradycję opery jako… służby poprzez dzieło. Podejmuje ją w nowej… zarówno polskiej jak i europejskiej rzeczywistości Wspólnoty Europejskiej… i Rzeczypospolitej Polskiej… których wspólnota i dzieła wytrwale podejmują… PRAWDĘ… DOBRO… PIĘKNO. Podejmuje ją jako dzieło powołane do życia szczególnym aktem Pana Premiera i Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego… Pierwszego Sługi Kultury i Dziedzictwa Narodowego w Polsce – PANA PROFESORA PIOTRA GLIŃSKIEGO POLSKA OPERA KRÓLEWSKA… tu i teraz… dzisiaj… na nowo podejmuje dzieło, które swoją tożsamość i powinność odnajduje w żywiole kardynalnych wartości kultury Europy, którymi niezmiennie są… PRAWDA… DOBRO… PIĘKNO”
– Myślę, ze te wielokropki symbolizują nabieranie oddechu przez tenora…
– Strasznie trudno się oddycha, jak się jednocześnie śpiewa i klęczy. Pod stołem.
– Serce jest takie namacalne, czuć przez skórę, czuć jego pracę w całym organizmie. Może dlatego stało się symbolem i wyświechtało.
– Oddychanie też jest przecież niesamowite.
– To czemu się tak nie skliszowało?
– Bo z oddechu nie da się zrobić maskotki walentynkowej.