– A siostra Chmielewska? Ona chyba sporo dobrego robi.
– Robi, ale też ślepo idzie za myślą Jana Pawła II i ją propaguje.
– A z jakiej ona jest wspólnoty?
– Chleb Życia.
– Ha! Ciekawe, czy uświadamia potencjalnych beneficjentów tego „chleba życia”, że nieodłącznie wiąże się z nim kielich zbawienia…