– Tam, gdzie mamy do czynienia ze sferą sacrum, wchodzimy na grząski grunt.
– Prawda. Z sacrum trzeba ostrożnie, bo jest tylko kawałek nad dupą.
– Tam, gdzie mamy do czynienia ze sferą sacrum, wchodzimy na grząski grunt.
– Prawda. Z sacrum trzeba ostrożnie, bo jest tylko kawałek nad dupą.
– To może się napijemy?
– W sumie mamy dobrą okazję. Chociaż to specyficzny napój.
– Czemu?
– Smakuje śmiercią, opowiadałem ci.
– Pachnie niewinnie.
– Fakt. Ale spróbuj, jak smakuje.
– Rzeczywiście, czuć grobem.
– Noo… Jest niesamowita. Lepiej ją pić powoli i w małych ilościach.
– Tak, śmierć trzeba sobie odmierzać po trochu…
– …Bo inaczej zgon następuje od razu.