– Przychodzi do mnie kiedyś pacjent, taki mocno starszy, siada, rozdziawia się, widzę, że nie ma założonej częściowej protezy i pytam: „Pan nie wziął protezy?” – a ten nic. To drugi raz go pytam, bo pewnie niedosłyszy: „Protezy pan dzisiaj nie założył?”. Znowu nic. No to trzeci raz pytam „Proteza została w domu, tak?”, a on mi na to zdziwiony i lekko zdegustowany, że zawracam mu głowę i wypytuję o życie osobiste: „A co pani, nikogo nie ma w domu!”.
Za Tuskiem się nie dojdzie, że tak powiem.
[Jarosław Kaczyński]
*
[…] mogła być Mata Hari, a wyszło ogólne harakiri.
[Paweł Abramowicz, tvn24]
*
Pacjent w wieku od zera do czterech lat z gorączką i napadem drgawkowym w wywiadzie jest zawsze pacjentem stanowiącym zagrożenie życia i zdrowia.
[Jolanta Kręcka, dyr. łódzkiego NFZ-u]
*
Budynek zaopatrzony jest w drewniane okna, balkonik na pierwszym piętrze, długie, kręte schody. Na ścianach widnieją artystyczne stropy, elementy ozdobne sufitu, a także ozdobne żyrandole. Podłoga wyłożona została drewnianym parkietem, również klepką.
[wikipedia, od Tajnego D.]
*
Z uwagi na czerwony kolor pasty, nie zaleca się mycia pasty w ubraniu wyjściowym.
[ze strony apteki doz.pl]
*
Atrakcyjny rozkład jazdy powinien zachęcać do korzystania z komunikacji miejskiej. Pasażer powinien krótko oczekiwać na przystanku, a autobusy, tramwaje, metro i SKM powinny kursować regularnie i bardzo często. Proces przygotowania takiego rozkładu wymaga wielu analiz, przygotowań, wzajemnych uzgodnień. W ostatecznym kształcie rozkładu jazdy trzeba również uwzględniać aktualny stan infrastruktury i dostępność taboru.
[strona warszawskiego ZTM]
– Możecie się pobawić w doktora.
– Chyba niekoniecznie…
– No tak, skoro on naprawdę jest akurat chory, a ty naprawdę jesteś lekarzem, to już nie jest takie zabawne.
– Nie ufam lekarzom, bo co oni tam wiedzą. A to stanowisko jest zresztą klasycznym objawem choroby.
– Wiesz, jak nie ufasz, to niby że psychoza i urojenia prześladowcze, a jak ślepo ufasz, to abulia albo osobowość zależna. A jak sensownie raz ufasz, a raz nie ufasz, to jesteś po prostu upierdliwym pacjentem.