– Co tu masz za bliznę nad okiem?
– Kolega mi kiedyś wbił kijek od nart. Dwa centymetry niżej i by było.
– Nie było, oka, tak. A za co aż tak?
– Bo przezywałem jego siostrę.
– Jak przezywałeś?
-„Ula Cebula”.
– Uuu, i tak się wkurzył? U Mmm w podstawówce gorzej przezywali ludzi. Na przykład za jedną dziewczyną wołali: „Z przodu ściana, z tyłu ściana, Aśka* krzywe ma kolana”. A za inną jeszcze gorzej, niestety: „Hela Ropela*, pół kurwy, pół cwela”.
——————————————————————————-
*Imiona i nazwisko zmienione.