– W końcu wydał książkę, więc jest poetą.
– Relacja między napisaniem czegoś a byciem poetą jest taka jak między zdjęciem koszulki a byciem kulturystą…
– W końcu wydał książkę, więc jest poetą.
– Relacja między napisaniem czegoś a byciem poetą jest taka jak między zdjęciem koszulki a byciem kulturystą…
– Te poglądy należy pomnażać, a nie podzielać!
– Ja tam lubię dzielenie.
– Ja też lubię. No i nie da się przez zero, co pomaga unikać kiepskiego towarzystwa.
– Wielkie nazwisko, autorytet, wybitny autor, latami tak sądziłem. A tu błąd na błędzie, i całość się nie trzyma kupy.
– Cóż, i Homer skiśnie.
– To ci wyślę, powiesz, co sądzisz. W sumie między innymi dzięki tobie ją napisałem. Będę starał się ją wydać, ale muszę ją doszlifować. Na przykład czytam książkę po niemiecku, mimo nieznajomości niemczyzny.
– Jak bardzo nie znasz niemieckiego?
– W ogóle.