– Nie bądź małostkowy.
– W sumie w przypadku tak płytkich relacji nic nie jest zbyt małostkowe.
– Nie bądź małostkowy.
– W sumie w przypadku tak płytkich relacji nic nie jest zbyt małostkowe.
W praku młode chłopaki grają we frisbee:
– A czego jesteśmy daleko od siebie?
– Żeby było fajnie.
– Skazujesz w ten sposób fajne relacje na niepowodzenie.
– Nie skazuję, tylko wskazuję, i nie na niepowodzenie, tylko na uwarunkowania.
– To co, będziemy się…?
– Okej, ale ty ciebie czy ja mnie?
*
– Korzystaj z sieci, bo połączenia to dużo kosztują.
*
– Idziesz do siebie?
– Tak.
– Nie do mnie?
– Do siebie. Mówiłem, że ja tak nie lubię.
– Tak.
– To znaczy, że w ogóle lubię.
– Co?
– To nie znaczy, że w ogóle nie lubię.
*
– Bycie aktywnym jest łatwiejsze.
– Poniekąd.
– Donikąd?
– Tamten fajny.
– A nie wiem, nie przyjrzałem się.
– Ja też nie widziałem awersu.
– Bywają takie znajomości, że widzi się głównie rewers.
– Bywają i takie.
– Nie jestem ich wielkim fanem.
– Ja też nie. One są takie… Jednostronne.