Archives for posts with tag: seksuologia

– W obliczu obsesji biskupów na temat masturbacji sformułowanie „Święta Anna Samotrzeć” nabiera specyficznego wydźwięku…

– Dobrze, że Tissot odpuścił w pewnym momencie sprawę masturbacji i zajął się zegarkami.

– Chyba nie ma między tymi Tissotami pokrewieństwa, ale nie jestem pewien.

– Tak czy siak jednego i drugiego łączyło ponadprzeciętne zainteresowanie czynnościami wykonywanymi w samotności, przy użyciu rąk i z wybałuszonymi oczyma.

 

 

 

– Muszę sobie specjalnie czyścić, bo mam strasznie kręte przewody słuchowe.

– Mówisz, że masz ucho jak kaczka pizdę*?

 

———————————

* Zob. Pokrętny penis kaczora.

Ujawnili ile zarabiają męskie prostytutki w Polsce. Czy da się dociągnąć do pierwszego?

[Planeta.fm, źródło]

*

Młodzi ludzie wchodzą policjantom pod pały, bo wierzą, że walczą o romantyczną ideę niepodległej Katalonii […]

[Magdalena Grzyb, źródło]

*

Kurs dedykowany Absolwentom „Podstaw pisania” lub osobom z doświadczeniem pisarskim […]

Nie licz jednak na rozbudowaną część teoretyczną i na to, że będziemy omawiać arcydzieła literatury. Po ukończeniu zajęć, nie będziesz recenzentem dzieł literackich. Powinieneś za to posiadać niezbędne narzędzia do skonstruowania i wypełnienia tekstem swojej opowieści. Postaram się przygotować Cię do samodzielnej pracy nad powieścią. […]

Na naszych kursach piszemy. To podstawa współpracy nauczyciela z uczniami. Pisarz jest pisarzem, jeśli pisze. Nie można nauczyć się pisania, słuchając „gadających głów”.

Nie ma żadnych ocen, stopni.

Wierzymy w rozwijający i motywujący wpływ konstruktywnej krytyki. Możesz się uczyć od nauczyciela, ale i od innych uczestników kursu. Nie ma lepszej szkoły, niż nauka na cudzych błędach. Po co masz wyważać otwarte drzwi?

[Joanna Opiat-Bojarska, źródło]

*

Relewantnym terminem dla oznaczenia pojęcia „seks oralny” trzeba uważać słowo „felacja”. Potem tego, kto pełni oralną stymulację członka nazywają „aktywny irrymant” – a recypient, będąc równoprawnym uczestnikiem kontaktu nosi nazwę „pasywny irrumant”. Ich działalność nosi nazwę „irrumacja”, lub kunnilingus (działanie językiem i wargami na wulwę). Ten proces i jest zwany felacją. Jednak biblia nic nie mówi o orogenitalnych kontaktach między mężem a żoną. W kintekście Pisma świętego są uważani jednym ciałem. Ale w pogańskich kościołach Izraela seks był osądzamy. Rozpusta także była osądzana. Takim czynem rozpusta jest akt płciowy między nie mającymi ślubu mężczyzną i kobietą. w takim przypadku oni także grzeszą przed bogiem i temu poniosą karę za swoje grzechy. Za wszystkie opisane wyżej postępowanie jest przewidziana kara w granicach przepisów biblijnych, jednak w biblii nie ma nic, co by mogło mieć stosunek konkretnie do seksu oralnego lub masturbacji.

[źródło]

*

Ta książka mówi o wirtualnych ekonomiach, digitalnej reprodukcji, wyzysku na cyfrowych rynkach pracy i wycenie pracy artystycznej.

[Piotr Marecki, źródło]

*

Anna: Udany związek to jest taki, w którym ludzie oprócz tego, że się kochają, to też lubią się. Ja jego lubię…

Marcin: Ja też ją lubię! Ale udany związek to tak naprawdę bardzo ważne rzeczy: poczucie humoru, to, że nas bawią podobne rzeczy, na przykład wczoraj oglądając dwa stand-upy amerykańskie rżeliśmy dokładnie w tym samym momencie…

Anna: I ubieramy się podobnie! Marcin się mną inspiruje

Marcin: Robimy co innego w pracy, ale jakoś podobnego w tym szeroko rozumianym świecie, więc jest o czym gadać. Ja się z tą panią nigdy nie nudzę, ona się ze mną nudzi.

[Anna i Marcin Mellerowie, źródło]

– Chyba nikt nie obciąga w smakowych prezerwatywach…

– No, chyba tylko w broszurkach „Z bezpiecznym seksem za pan brat!”.

– Tam to jest, że lesbijki mają robić minetę przez ceratkę.

– No, wyobrażam sobie takie stare lesbijki, jak umawiają się na seks randkę, a potem ściągają ze stołu taką starą ceratę.

– Taką w kółka brązowe od kawy!

– Tak! W sumie dwie pieczenie na jednym ogniu. Umawiasz się na seks, a przy okazji kumpela wymyje ci ceratę! Od lat nieczyszczoną!

– Pierwszy!

– Lepszy!

– Nie próbowałem cię jeszcze, więc  nie wiem, czy jesteś lepszy…

– I od kogo.  Spróbować zawsze można. Choć nie trzeba.

– Ale lubię nowe smaki.

– Byle nie skisło, nim spróbujesz!

– Kiszonki bywają pożywne i chronią przed szkorbutem.

– I grzybicami wewnętrznymi, np. pochwy.  Znajomej zalecił ginekolog. Zabawne, że ogórek kiszony dobrze robi waginie. A może to był jej psychiatra…?

– Kiszonym nie próbowałem… Ale nie robiłem też nic żadnej waginie. Ojcu tamowaliśmy kiszoną kapustą krwotoki z nosa.

– Coo?

– To znaczy kazaliśmy mu jeść kapustę, a nie wpychaliśmy do nosa, żeby było jasne.

 

 

1. Ofiarowany martwą podniosłem powiekę […] za odwrócone rzycie podziękować Bogu

Gdy podnoszę powiekę, zwykle mam zły humor,
sporadycznie złoszczę się na siebie,
zwykle ma to poświt refleksji o społeczeństwie,
nie odnajduję różnic między społecznością gejowską
a ogółem ludzi depczących po Ziemi.
Każdy kiedyś włoży lodowatą dłoń,
w nocnik pełen gorącego moczu.
Przewartościuje świat na nowo
i znów desperacko zacznie szukać
szczęścia w różnych podmiotach.

2. FAG FAQ

Czym się różni gej od pedała?
Odp. Temu pierwszemu chodzi o coś więcej niż tylko o seks.

3. Laboral

Można by pisać laboraty ale chyba nie potrzeba tego tu robić

4. Wołanie na puszczy

PO CO MNIE ODWIEDZASZ JAK MIESZKASZ DALEKO? BEZSENSU!!!

5. Jak men w pacierzu

NIE DLA INTRYGANTÓW, NIE DLA SZPIEGÓW, NIE DLA FOCHÓW……. AMEN

Nie wypisuje bzdet i tak tego nikt nie czyta.

6. Exercices de style

Sportowy typ sportowego typa. Panowie i „panowie”, trochę samokrytyki!!! Płeć nie znaczy, że ktoś jest facetem. Sport to styl życia, a nie tylko sylwetka. Chodzenie na siłownię to nie zawsze trenowanie.

7. Jeszcze

Szukam konkret aktywa na teraz. Ja na chem. Nie mam już. Lubię perw.

8. Wzwód jestem’u

w profilu nie mam fot twarzy przeczytaj opis potem pisz nie zaglądaj z ciekawości bo ja Jestem Skinhed’em, to co mnie interesuje to czysta przyjemnosc jak jestes obrzezany to nie pros o seks !!!!! Nie mam jakotakich wymagań bo do czego by były potrzebne…

9. Zdanie i sprawa

Nie zachęcisz mnie do rozmowy, wysyłając zdjęcie kutasa.

Zwracam uwagę na zdania więc wszelakie błędy (między innymi ortograficzne) zniechęcają mnie do dalszej konwersacji.

10.Wzgląd na interes

Pasywnego biznesmena, developera

11. …sed vitae discimus

Życiowy student, optymista z mieszanką realisty.

Jestem otwarty, mam duże poczucie humoru jak i dystans do siebie.

W życiu realnym nie da się mnie nie lubić (opinia znajomych), w internecie różnie wychodzi :D

12. Rozwięzłość

Nie jestem desperatem i nie interesuje mnie ta cała gejowska rozwiązłość.

13.Żal, i nawet dupy nie ściska

Więc drogi gościu zamiast siedzieć i podglądać mój profil, to zagadaj, chodź na spacer, pogadajmy, poznajmy się i zakochajmy. Pamiętaj, że jest tu dużo facetów i któryś z nich może mnie Tobie sprzątnąć z pod nosa, a potem będziesz żałował, ze to nie byłeś Ty.

14. Ocalmy pamięć

Od dziecka w niemczech mieszkam, tutaj szkola i wojsko , urodzilem sie w bytomiu ,10 lat w berlinie mieszkam. Jaraja mnie tylko wysportowane facety !!! Na fellow jestem zeby polskiego jezyka nie zapomniec, bo tak na zywo uzywam bardzo zadko ten jezyk. w berlinie mamy 500 000 gejow i do silowni wiekszosc chodzi

 

Jechałem Pendolino, pierwszą klasą, z Warszawy do Wrocławia. […] Kończyłem redagowanie artykułu, którego współautorką jest moja chińska doktorantka, wybitnie utalentowana, mądra, piękna i elegancka, z zamożnej, profesorskiej rodziny z Pekinu. Jest już trzeci rok w Warszawie.

[Marek Abramowicz, źródło]

*

Lew-Starowicz jest przejęty tym wydarzeniem w związku z faktem, że sam próbował kiedyś leczyć gejów. Teraz jednak czuje się przez to winny i zaznacza, skąd się bierze orientacja seksualna. „Ja mówię, że orientacja jest w sercu i mózgu, a nie w genitaliach i tak. Tak samo ja teraz też mogę przeprosić swoich pacjentów, których leczyłem elektrowstrząsami, i których leczyłem głównie technikami awersyjnymi”. Dobrze mieć sojusznika wśród tak rozpoznawalnych naukowców. Może czas dołączyć do kampanii „Ramię w ramię po równość”?

[Pridemag, źródło]

*

Herndon jako jedna z niewielu uchwyciła na bieżąco moment, w którym rzeczywistość niespodziewanie weszła na niemal transhumanistyczny poziom, a my staliśmy się prawie zrośnięci ze swoimi urządzeniami.

[Olga Drenda, źródło]

*

Sir Jimmy Savile […] brytyjski dziennikarz muzyczny, disc jockey, prezenter radiowy i telewizyjny, wieloletni prowadzący telewizyjną listę przebojów Top of the Pops, a także pedofil.

[wikipedia, źródło]

*

Nic nie ma takiej zbawiennej mocy jak dwa, trzy dni w innej rzeczywistości. Niekoniecznie nieznanej, po prostu innej. W moim świecie jeździ się teraz na długie miesiące do dalekiej Azji, ale ja niezmiennie wierzę w miniwypady, w ekspresowe stawianie się na nogi, w wyrywanie się z marazmu raz-dwa-trzy, w błyskawiczną regenerację wszystkiego.

[olaszka, źródło]

*

Zaczęło się od tego, że P. nazwał modelkę na zdjęciu w Wysokich Obcasach brzydką. Podniósł wzrok znad Dialogu, zawiesił go na pół sekundy na niewielkim zdjęciu w WO, bezrefleksyjnie i bez zawahania oznajmił, że brzydka i wrócił do własnej lektury. Wtedy się rozpłakałam. Wbrew temu, że było piękne przedwiośnie, wbrew temu, że żarłam chrupiącego croissanta, wbrew temu, że nie lubię mazgaić się w miejscach publicznych, a najmniej w mojej osiedlowej kawiarni.

[olaszka, źródło]

*

Podczas wernisażu odbędzie się performans kontratenora Michała Sławeckiego, artysty wystawy Gender w sztuce.

[MOCAK, źródło]

*

[…] coraz więcej ludzi traktuje wykładowców akademickich jak zwykłych nauczycieli. I bodajże mają w tym wiele racji. Demokratyzacja życia przyniosła wszak i taki skutek, że kadry uczelniane nie rekrutują się już ze sfer inteligenckich, gdzie słowo pisane wysysało się z mlekiem matki, lecz ze wszystkich warstw społecznych.

[Jan Hartman, „Polityka” 17(3006)]

– Mus to mus, jak nie, to przez głowę i brak kolacji, nie ma lekko.

– Mus na kolację to całkiem wykwintne danie.

– Zależy z czego.

– Z musu. Z czystego musu smakuje najlepiej.

– Jak to mówią: „mus to mus.”

– Otóż to. A przy musie mogą być przystawki, przyssawki, co kto lubi…

– Lody z musem… tak bardziej deserowo myśląc.

– Lody to czasem też mus. I to do przełamania, zwłaszcza w związku.

– O. Mus to też rodzaj myszki! Mus musculus.

– Muskularna myszka. Mistrzyni świata w podnoszeniu ciężarów mięśniem Kegla! Ale to poniekąd zrozumiałe: mus, muris – to mysz. A mas, maris – samiec…

– Znowu wygrałeś. Nie umiem na to odpowiedzieć.

– Nie odpowiadaj. Deklinuj myszkę. Bo w tej zabawie każdy wygrywa.

 

– Jak chodziłem do przedszkola, to miałem dwóch kumpli i zawsze jakieś intrygi robiliśmy w tym przedszkolu. A to coś podpalaliśmy, a to wybijaliśmy czy topiliśmy. Ale raz w łazience koleżanka pokazywała nam autentycznie za ciastka, które zostały z obiadu. Chyba za wcześnie było dla mnie, taka trauma u mnie powstała chyba po tym. Bo w sumie cipka cipką, ale jaka jest z tego przyjemność, że wkładasz? We wlot do baku paliwa też wkładasz i zawsze jest to smutne przeżycie. Nikt nie odjechał ze stacji paliwa szczęśliwszy, niż kiedy tam przyjeżdżał.

 

 

 

 

Ciąża powstaje przez zbliżenie się kobiety z mężczyzną, którzy wydzielają plemniki, plemniczki, to znaczy nasiona.

Chciałbym ci powiedzieć, co to jest spółkowanie, no wiesz, no. Zbliżenie to jest dwóch plemników, które w połączeniu powodują ciążę. Jest to reakcja dwóch plemników, po których powstaje jajeczkowanie. A następnie przeradza się w kształt dziecka.

Tatuś daje mamusi ziarenko, które mamusia wychowuje w słoiczku na wacie, i to ziarenko po pewnym czasie się rozrasta, rozrasta i pęka, i tak wszystkie dzieci się wzięły na świecie.

Ja wszystko pamiętam: w brzuszku było ciasno i ciemno i ja już chciałem wyjść na świat, ale nie mogłem, bo jak bym to mamie powiedział? I było ciasno, i było ciągle ciasno i było niedobrze, bo było ciemno, i wcale nie było mi dobrze, a mówić to było bardzo mi ciężko, bo nie mogłem mamie powiedzieć, żeby szybciej zrobili mi tą operację, tej mamie operację, bo ja na mówić, na mówienie to mówiłem tylko „be bbe, ba bu, ba bu”, tak mówiłem.

Narysowałem, jak kobiecie z tyłka wychodzi dziecko.

Tu na tym rysunku widać, jak dziecko wychodzi gardłem.

Lekarz ma taką karteczkę, podpisuje, i wysyła mamę do szpitala. Mama idzie do szpitala. W szpitalu stemplują i podpisują.

Oglądając raz zdjęcia pornograficzne, doszliśmy do wniosku, że rodzenie przez carskie cięcie należy do kobiet porządnych, a rodzenie przez pochwę – do prostytutek.

Mama leży rozebrana, a tata na mamie. A przed tym, zanim się położy tata na mamę, musi tata włożyć pitoka do pipki. Wtedy powstaje zapłodnienie. A jak mama będzie ciągle chodziła pijana, a tata będzie trzeźwy, to wtedy będą mieli dziecko, ale jak wyjmą lekarze te dziecko z brzucha, to ono będzie nieżywe. A jak na przykład mama będzie ciągle trzeźwa chodziła, nie będzie piła wódki, a tata będzie pił, to będą mieli dziecko, i jak wyjmą lekarze z brzucha, to to dziecko będzie zdrowe.

Mężczyzna zapładnia kobietę, dotykając swoimi hormonami do hormonów kobiety.

 

[transkrypcja fragmentów ze słuchu przez mrówkodzika, mogą być błędy]

%d blogerów lubi to: