– Dzisiaj sobota, imieniny…
– …Kota?
– Nie! Imieniny kokainy!
– Wszystko jedno. Ważne, żeby się rymowało.
– Dzisiaj sobota, imieniny…
– …Kota?
– Nie! Imieniny kokainy!
– Wszystko jedno. Ważne, żeby się rymowało.
– Ta płacząca ikonka wygląda raczej (zwłaszcza na miniaturce), jakby się śliniła na smutno.
– „Ślinić się na smutno” – bardzo przydatne określenie! Choćby na gorączkę sobotniej nocy. A dokładniej jej ostatni etap, nad ranem, w klubie, gdy nadchodzi last minute i ogólna wyprzedaż.
– Patrz, jak się odstawiła.
– No co, jedzie na imprezę.
– Fakt, środa to mała sobota.
– Środa Popielcowa też?
– A nie, Środa Popielcowa to mały Wielki Piątek.