– I całe te wielkie castingi na tancerzy-statystów wykonujących obsceniczne tańce i gesty po to, żeby ustawić ich w kabinach w półmroku za zamazanymi szybkami.
– Mógł tak nie mazać tych szybek, to byłoby widać.
– Nie mógł nie mazać, bo wiesz. Wtedy byłoby w i d a ć!