– Co się tak szczerzysz?
– Bo popatrz, jaki uroczy. Ma włosy jak szczoteczka!
– Szczoteczka do czego?
– Do zębów przecież, dlatego się szczerzę!
– Co się tak szczerzysz?
– Bo popatrz, jaki uroczy. Ma włosy jak szczoteczka!
– Szczoteczka do czego?
– Do zębów przecież, dlatego się szczerzę!
– Wyrywać mleczaki, znaczy się: lecieć na gimnazjalistów
– A mleczaki szybko się psują, jak wiadomo.
– Nooo… Im więcej słodyczy, tym głębsza próchnica!
– Wygląda na to, że w weekendowe wieczory na Piazza Cavour gromadzi się sporo rzymskich chłopców w wieku gimnazjalnym.
– Watykan rzut kamieniem. Pewnie purpuraci mają tu centrum stomatologiczne.
– Jak to?
– No, w sensie, że przychodzą tu wyrywać mleczaki.
-… Ta tak się rusza, że ją chyba wyrwę.
– Kto?
– Ta ósemka. Tak się rusza.
– Ósemek nie wolno.
– Nie?
– A siódemki?
– Tym bardziej nie.
– To co wolno?
– Wolno piętnastki, a najbezpieczniej to osiemnastki.
– Ząb mi się rusza, zęba se wyrwę, perwersie!
– Co za chojrak!
– Uważaj, bo cię pieprznie.
– I będzie płacił! Bo wybije mi sztuczne zęby, które sobie zrobiłem.
*
– A ten? Fajny chyba.
– Oooj, kiedy zaczyna cię kręcić wytatuowany dzieciak podrzucający nóż za barem, to wiedz, że coś się dzieje.
*
– Popatrz, ten klub nazywa się Zauberflöte!
– Ja nie chcę wiedzieć, dla jakiego typu fetyszystów jest to miejsce.
*
– Widziałeś tego typiora przy barze?
– Noo, jak zamawiał sobie drinka, to tak się przyglądał swojemu bicepsowi, że aż dziwne, że go nie pocałował i nie zamówił dla niego kolejki.
– Jedna pielęgniarka mi powiedziała, że w paszczy mamy tyle bakterii, że w odbycie tyle nie ma.
– No tak, bo na dupie nosimy majtki, a na twarzy nie.
– Sprawdzałem kiedyś, czy formy „przyszłoś”, „robiłoś” są poprawne. No i są, tylko zupełnie nieużywane.
– To tak jak „óśmi”.
– Jak co?
– „Óśmi”, na przykład w zdaniu: „Byli óśmi na mecie”.
– Brzmi dziwnie. W pierwszej chwili usłyszałem „włuś mi”.
– Tak, bez ziąbków.
– He’s a real jaw breaker!
– So big or so dull?
– Dziwiłam się tłumaczowi filmu, że osoba grająca na harfie to dla niego harfiarz, a nie harfista.
– Bo nie Shylock tłumaczył!
– À propos Shylocka – wczorajsze tłumaczenie Kupca Weneckiego nie dorównywało wprawdzie koszmarowi przekładu Elektry i Moby’ego Dicka, ale były cudeńka w stylu „Worse and worse” ==> „Gorzej i gorzej”. Aż zgorzejesz do reszty.
– Sądząc po kształcie jej twarzy, po tych zapadniętych policzkach i jej uśmiechu, myślałem, że Anja Rubik ma tylko jedynki, ale dotarło do mnie, że – żeby tak seplenić – musi mieć też kły.
– Współczuję bólu zęba, ale mieć zepsutą ósemkę to poniekąd lepiej niż mieć zdrowe, które wyrzynają się od 10 lat (mojej matce rosły do 40-stki), niosąc z sobą bolączki ząbkowania, podczas gdy nie ma wskazań do ich usunięcia…
– Ja jej nie mam chyba zepsutej, ja po prostu nie mam na nią miejsca.
– To nawet lepiej, wiedzieć, że się nie ma na coś miejsca, niż hodować to i czekać, aż się zepsuje…
1. Realizm magiczny
Dobrze zbudowany, męski i konkretny facet. Nie lubię pytań „kogo szukasz”. Pisz spontanicznie. Często podróżuję, gdyż realizuję się w modelingu, ale nie jest to mój priorytet. Szukam tutaj rozrywki, zabawy, przygody, etc.
2. Zęby zjadł na Internecie
Faceta, który nosi szt. szczękę [to warunek]
3. Fides et ratio (penis)
1. Pamięć mam doskonałą. Zatem jeśli pisałem do Ciebie kiedyś i zostałem zignorowany – myślę że teraz ja zignoruję Ciebie. Jestem tym samym człowiekiem co kiedyś, o być może lepszych zdjęciach. Życie.
2. Dotknęła mnie również łaska odczytywania psychopatów i psychopatycznych osobowości. Jeśli odczytam takowe u Ciebie – zignoruje Cię. Tudzież zablokuje.
[…]
4. Łaska kolejna o nie wiem jakiej nazwie, pozwala mi panować nad wewnętrznym umysłem mojego fiuta. Owszem, zdarzyło mi się uprawiać sex i nawet go polubić. I zdarzyło mi się nawet zrobić to przygodnie i absolutnie z tego powodu nie cierpię. Ale nie zrobię tego z Tobą dlatego że po prostu mi to zaproponujesz wysyłając zdjęcia sterczącego fiuta. Nie takie rzeczy widziałem panowie.
Jaka jest twoja wartość rynkowa jeśli każdy może mieć Cię w posiadaniu?
[…]
6. I błagam Cię. Nie zakochuj się po pierwszym spotkaniu.
4. Homo-fony
Kolejne podejście, ciekawe ile dób wytrzymam tym razem
5. Usta zniewolone
Usiądź koło mnie i swoją męską dłonią dotknij mojej. Na mojej twarzy pojawi się nieśmiały uśmiech. Poliki się zaczerwienią. Zagryzę wargi i popatrzę w Twoją stronę. Uśmiechnę się pewnie po czym spojrzę na nasze dłonie. Tak idealnie do siebie pasują. Odwrócę głowę bojąc się kolejnego Twojego ruchu. Serce będzie waliło swój rytm. Przysuniesz się jeszcze bliżej by dotknąć ustami mojej szyi. Moje ciało przejdzie dreszcz. Ponownie odwrócę głowę by się do Ciebie uśmiechnąć ale Ty nie pozwolisz spojrzeć mi w tamtą stronę kolejny raz. Nie pozwolisz odwrócić wzroku….. Uwięzisz moje usta w swoich i mocno w swoich ramionach będziesz cisnąc moje ciało….
6. Oboję(tność)
Jeli nie potrafisz mnie zaakceptowac takim jakim jestem, odejdz.Oboje bedziemy szczesliwi
7. Śmieć twierdzić (bis)
Zwyczajny chłopak, robię stanowczo za dużo rzeczy żeby marnować czas na coś nie wartego uwagi, i czasu…. pracuję , studiuję , ćwiczę fitness i yoge , na co dzień realizuję swoje pasję, jednoczenie ciągle staram się mieć wyrozumiałość dla otaczającego mnie świata.
Nie oceniam ludzi po okładce i sam tego oczekuję, śmiem twierdzić że jestem bardziej męski niż polowa , mięśniaków na tym portalu, pod warunkiem że wiesz co znaczy męski?
8. Nieobecne dopełnienie
Lubie być samotny ale zaczynam odczuwać jej skutki
9. Czkawka
Tutaj wiekszosc aby tylko sie nachapac, u czknąc cokolwiek co rzucą.
10. Thanks God!
nie mowie po polsku
– Ja już wiem, wyście pojechali zbierać te małże wcale nie w celach naukowych, tylko żeby je zeżreć.
– Etam, pojechaliśmy zbierać, bo moja koleżanka z pracy chce zrobić habilitację, ale nie ma z czego i potrzebne jej małże. Doktorat zrobiła też z małży, ale kopalnych.
– Och, to można powiedzieć, że ona zęby na nich zjadła!
– No już się nie martw.
– Martwię.
– Czym?
– Że usunę zęba wartego 700 złotych. Szkoda, że nie można go sprzedać.
Wybór fraz, po których trafiano ostatnio przez wyszukiwarki na mrówkodzika, najciekawsze wytłuszczam.
jazda z petem
jak się przebrać za lemura
bucowaty słownik
można , wąż, grzywka pisownia
kasandra doi krowy i kutasa
przechodziłam boso
jest ćwierć biedy
maszyny do czynności seksualnych fetyszowskich
zęby brakujące trójki
pieśń kiedy cierpienie przytloczy serce twe chwyty
wulgarne opowiadania erotyczne w konfesjonale
ostre ruchanie ciężarnych chuderlaków
jeżeli zetniesz włosy i tryb warunkowy j.angielski
schollsex.pl
głogi prousta dzięcielina
– Truizm bywa dla wiedzy tym, czym kicz dla sztuki. A przynajmniej uczuć.
Tango
Z różą w zębach
Spróbuj odebrać mi tę różę
Ustami po nią śmiało sięgaj
Jeżeli pragniesz
Bym tańczyła
Z tobą dłużej
[J. Kofta]
– No bo oglądałem ostatnio na necie, no głupio mi mówić…
– No co?
– Rozwieracz Whiteheada.
– To jest…?
– …Stomatologiczne.
– Aaa, wiem. Ja też mam to w zakładkach. Waham się, który dokładnie kupić.
– No tak. Bo jest jedenastka, trzynastka…
– …I piętnastka.
– Załoga miała stosunkowo niewielki nalot w porównaniu ze światowymi standardami.
[Mjr lotn. rez. dr inż. Michał Fiszer à propos katastrofy smoleńskiej]