– I co, zamówiłeś tę taksówkę?
– Zamówiłem. Ale niewiele brakowało, żeby mi odmówił, bo za krótki kurs.
– I co by wtedy było?
– Powiedziałbym, że już u mnie nie pracuje.
– I co, zamówiłeś tę taksówkę?
– Zamówiłem. Ale niewiele brakowało, żeby mi odmówił, bo za krótki kurs.
– I co by wtedy było?
– Powiedziałbym, że już u mnie nie pracuje.
– „Przechodzimy przez życie z jednym okiem nadmiernie aż wyostrzonym, z drugim ślepym, zaciągniętym bielmem. Wystarczy, by widzieć? Nie, nie wystarczy.” – powiedział Gustaw Herling-Grudziński.
– Nie słyszałem, co mówiłeś. Co ten Grudziński?
– Popatrz, tu jest ten cytat. Zerknij sobie.
– Weź mi przeczytaj, bo nie widzę.
– W duszy mi gra, tak, cierń mnie w serce lub dupę kłuje, znajomy, który mnie nieźle zna, powiedział, że to w sumie wszystko jedno i że to dla mnie dobrze.
– Jak kole, to na pewno dobrze. Abo przynajmniej niewygodnie. Jak się tak nie da wysiedzieć, to można wstać i popatrzeć na wszystkich z góry. Można splunąć albo i nawet pocałować w czoło.
– Można jedno i drugie.
Pb pyta mrówkodzika:
– Co tam słychać?
Mmm odpowiada za niego:
– Co i widać.